Trzeba przyznać, że pani poseł Pawłowicz jest rewelacyjna – jej brak kultury, XIX-wieczna "wiedza" i sposób bycia dodają blasku naszemu parlamentowi. Niestety nie doceniło tego wielu naukowców, którzy zdecydowali się na krytykę jej poglądów. Nie trzeba było długo czekać, by znaleźli się i tacy naukowcy, którzy stanęli w obronie „błyskotliwej” posłanki. Skąd ci drudzy się wzięli? To oczywiście Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu:)
Ci giganci intelektu piszą tak:"Podstawowe założenia syntetycznej teorii ewolucji wykazują, że najważniejszym zadaniem każdego gatunku jest przekazanie genów następnemu pokoleniu. Stanowi ono motor ewolucji i podstawę istnienia gatunku. Gdyby wszystkie osobniki danego gatunku (także i człowieka) zamieniły się w osobniki homoseksualne – gatunek ten przestałby istnieć, ponieważ nie nastąpiłoby przekazanie genów następnemu pokoleniu, w związku z czym nie byłoby potomków. Dlatego z całą odpowiedzialnością można stwierdzić, że z punktu widzenia ewolucji homoseksualizm jest anomalią"
Poziom absurdów w tej „dyskusji „ jest porażający. Ci wspomniani klubowicze, którzy, co nie jest zaskoczeniem, należą do jednej i to bardzo właściwej opcji politycznej i religijnej, plotą takie bzdury, że kiedyś będą wspominani w kabaretach.
Arcyciekawe jest to, że używają argumentów opartych (rzekomo!) na teorii ewolucji. Jak wiadomo, ta teoria nie jest popularna w tym środowisku, w przeciwieństwie do bzdur kreacjonistycznych. To zresztą widać od razu. Dla wyjaśnienia - teoria ewolucji niczego nie zakłada i nie planuje. Zaś założenie, że wszystkie osobniki w jakiś sposób mogłyby zmienić się w homoseksualne jest tak głupie, że może powstać jedynie w głowie osobnika bardzo … szczególnego, któremu takie „homoseksualne rozmyślania” zabierają naprawdę wiele czasu:)
Homoseksualiści byli, są i będą, i nic tego nie zmieni, w żadną stronę. To fakt i nie zmieni tego panująca „moda”, co twierdzą różni myśliciele chrześcijańscy. Oczywiście można komuś wyprać mózg (np. w seminarium duchownym), wywołać regres w rozwoju psychoseksualnym i skierować go w stronę zachowań homoseksualnych (albo co gorsza pedofilnych) ale nie zmieni się nikogo w homoseksualistę.
Chrześcijańscy naukowcy, mimo iż są pewni dowolnej zmiany orientacji płciowej (nawet na życzenie), to jednak zupełnie nie wierzą w identyfikację płciową. Jednak nie ma się czemu dziwić, ponieważ te wszystkie religijne nauki o płci i seksie pochodzą od ludzi, którzy uważają zapiski pasterzy kóz z epoki brązu za rozstrzygające w każdej dziedzinie.
Bo o to właśnie w tym wszystkim chodzi - bardzopolscy chrześcijanie nienawidzą pedziów i transiów, babochłopów i jak ich tam jeszcze nazywają. Bardzochrześcijańskim prędzej wątroby popękają niż pozwolą, by pogardzane przez nich osoby mogłoby mieć podobne prawa jak oni. Dlatego będą pisać podobne bzdury i powoływać się artykuły konstytucji nie mające nic wspólnego z proponowanymi ustawami. Gdy mowa o obronie religii, każda głupota dozwolona i mile widziana.
P.S.
Przyznam się, że pozostaje pod wrażeniem wypowiedzi posłanki Pawłowicz o jałowym życiu homoseksualistów, czy też o instrumentalnym traktowaniu (używaniu) drugiej osoby. Przytyki odnośnie życia osobistego nie popłacają – jak się okazało, sama posłanka też prowadzi „jałowe życie” (tymczasem wielu homoseksualistów w Polsce wychowuje dzieci,według KPH tych dzieci może być nawet około 50 tys.), choć chyba nie jest przez nikogo traktowana instrumentalnie (używana?).
Od razu mi się przypomina dawna pamiętna kłótnia posłów PiSu na temat płacenia alimentów – jeden z nich (obecnie próbuje kandydować na marszałka, choć już z innej partii) procesował się o zmniejszenie ich do 700 złotych, drugi zaś mu to wypominał, jako nie bardzo chrześcijańskie. Szybko okazało się, że ten drugi poseł (ten bardziej chrześcijański) sam już płaci alimenty w wysokości 700 złotych.
http://www.wprost.pl/ar/386555/Naukowcy-bronia-Pawlowicz-Plci-nie-mozna-zmienic/
http://ryuuk.salon24.pl/456174,czy-kosciol-kreuje-zachowania-pedofilne
http://ryuuk.salon24.pl/240012,celibat-bol-i-rozkosz-moralnosc-i-zepsucie
