Ryuuk Ryuuk
2427
BLOG

Papieska pornokracja.

Ryuuk Ryuuk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 22

Ten niezwykły okres, nazywany kiedyś "saeculum obscurum" – ponure, niegodziwe stulecie, datował się od papieża Sergiusza III do Jana XII. Jego głównymi twórczyniami (ważniejszymi od papieży) były przedstawicielki potężnego i niezwykle wpływowego rodu Teofilaktów: Teodora Starsza i jej córka Marozja.

Gdy ród Teofilaktów wprowadził na tron papieski Sergiusza III (904-911), hrabiego z Tuskulum, mordercę dwóch papieży (jednego na pewno), Marozja została papieską kochanką. Jednak stało się to w osobliwych okolicznościach – początkowo kochanką papieża była Teodora, jednak ta szybko zapałała uczuciem do innego i nie chcąc urazić papieża, „podarowała” mu swoją córkę, właśnie piętnastoletnią wtedy Marozję. Uroda jej była tak wielka, że papież nie oponował (podobno upodobał ja sobie, gdy miała dziewięć lat). Tak właśnie rudowłosa i zielonooka Marozja znalazła się w centrum wydarzeń.

Sergiuszowi III udało się coś, co było w owym okresie było dość rzadką sztuką – zmarł śmiercią naturalną. Z jego związku z Marozją narodził się przyszły papież, Jan XI. Po śmierci Sergiusza III, z woli Teofilaktów, a raczej Teodory Starszej, papieżami zostają kolejno Anastazy III (911-913), który był na tyle nierozsądny, że próbował podejmować samodzielnie decyzje, a obie damy usunąć w cień (dlatego też powaliła go śmiertelna niestrawność), i Lando (913-914), który był już znacznie bardziej rozsądniejszy, czyli posłuszny, ale to nie wystarczyło – znudził się Teodorze i zupełnie przypadkiem wpadł do Tybru.

Papieżem został Jan X (914-928), pierwszy papież-wojownik, podobno uwielbiany przez Teodorę. Jednak Jan X po jej śmierci, mimo iż wcześniej otrzymał „prezent” w postaci siostry Marozji, Teodory Młodszej, próbował wyrwać się spod zgubnych wpływów rodu Teofilaktów i ukoronował na cesarza Berengariusza z Friuli. Nie docenił jednak Marozji, która wiele się nauczyła od swojej matki i przejęła w tym czasie władzę w Rzymie. „Pierwsza dama” zareagowała brutalnie – kazała papieża pojmać i udusić (poduszkami) w więzieniu.

Jest oczywiście inna wersja śmierci Jana X – miał on zostać uduszony przez Marozję i jej służące podczas grupowych miłosnych igraszek …

Następny papież, Leon VI (928-929), wprowadzony na tron za wolą Marozji, zapewne nie spełnił jej oczekiwań (podobno cały czas spędzał na obmyślaniu sposobów bezpiecznej abdykacji) i zmarł (nagle) po 7 miesiącach pontyfikatu. Stefan VII (929-931), wybrany także z jej polecenia, przerażony jej postępowaniem próbował nawet uciec z Rzymu. Jednak sprowadzono go z powrotem, by dalej pełnił obowiązki papieża. Utrzymał się na tronie (czy raczej przeżył) przez prawie trzy lata, lecz koniec końców odszedł … nagle.

W 931 roku Marozja wprowadza na tron papieski swojego syna z nielegalnego związku z papieżem Sergiuszem III, Jana XI (931-935). Marozja, po śmierci swojego drugiego męża, Gwidona z Toskanii, poślubia Hugona z Prowansji. Liczy na to, że jej syn ukoronuje jej męża (więc ją także) koroną cesarską. Jednak po raz pierwszy (i ostatni) popełnia błąd – nie uwzględnia w swoich rachunkach innego swojego syna (z pierwszego małżeństwa) Alberyka II. Alberyk podburza Rzymian do buntu przeciwko swojej matce i prowadzi wściekły tłum do Zamku Świętego Anioła, gdzie skryli się Marozja z mężem i papieżem. W krwawych zamieszkach Marozja zostaje zabita (choć niektórzy historycy twierdzą, że została uwięziona i zmarła w więzieniu). Niedoszły cesarz ucieka, papieżowi Janowi XI nie udaje się ta sztuka i ginie w zamieszkach.

Alberyk II przejął zwyczaje swojej matki i także kolejno wprowadzał papieży na tron. Najpierw Leon VII (936-939), następnie Stefan VIII (939-942) są całkowicie podporządkowani Alberykowi. Podobnie było z Marynusem II (942-946) i Agapitem II (946-955). Ostatni z nich był tak ślepo posłuszny, że nawet odbierał przysięgę od szlachty i duchowieństwa, że następnym papieżem zostanie syn Alberyka, Oktawian (wnuk Marozji).

Przyjął on imię Jana XII (955-964), a w chwili wyboru nie miał nawet osiemnastu lat. Tak zepsuty papież jeszcze dotąd nie zasiadał na tronie Piotrowym. Jan XII był niewykształcony i prymitywny, posługiwał się plugawym językiem i wyświęcał biskupów w stajni. Zmienił Pałac Laterański praktycznie w burdel. Jego rozpusta skłania nawet cesarza Ottona I do wjazdu do Rzymu i usunięcia go z tronu papieskiego (ale tylko na chwilę). Mimo iż został wyklęty i pozbawiony wszelkich stanowisk, dzięki pomocy wraca do miasta i unieważnia wszelkie postanowienia Ottona I. Jego dotychczasowi przeciwnicy są poddawani okrutnym represjom. Jan XII, mimo młodego wieku długo nie utrzymał się na tronie – a jego śmierć jest zaprawdę godna jego życia:

14 maja 964 roku pewien rzymski kupiec wróciwszy niespodziewanie do domu, przydybał w swoim małżeńskim łożu żonę z kochankiem. Nie zastanawiając się zupełnie kim jest ten nagus, okrutnie go skatował i wyrzucił wprost na ulicę, skąd zabrała go służba. Tak to w wyniku pobicia dokonał żywota Jego Świątobliwość Jan XII.

Średniowieczni kronikarze próbowali rozpowszechnić pogląd, że papieża zabił sam Szatan:) Żenująca śmierć Jana XII kończy niezwykły okres pornokracji papiestwa.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Pornokracja

„Poczet papieży” Jan Wierusz Kowalski.

„Jak umierali papieże” Alois Uhl.

„Papieże i kobiety” Alois Uhl.

„Grzeszni papieże” Eric Lacanau, Paolo Luca.

„Bardzo prywatne życie papieży” Nigel Cawthorne.

Ryuuk
O mnie Ryuuk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura