Ryuuk Ryuuk
1014
BLOG

Klemens XII – półżywy papież

Ryuuk Ryuuk Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 27

Lorenzo Corsini wybór na papieża zawdzięczał głównie swemu podeszłemu wiekowi i złemu stanu zdrowia. Rzecz jasna pojawiły się pieniądze, to jednak nic nadzwyczajnego, wielu papieży miało podobne „kwalifikacje” i zostawali kandydatami w podobnie „bogatej” atmosferze. Ciekawostką jest niewątpliwie to, że Corsini był naprawdę schorowany (nie udawał, jak co niektórzy:), a jednak jego pontyfikat trwał aż 10 lat!

Klemens XII (1730-1740) nader szybko po swoim wyborze położył się do łóżka i spędził w nim zdecydowaną większość czasu. Papież oślepł całkowicie, a w łożu uwięziły go powracające i niezwykle bolesne ataki dny moczanowej, zwanej wówczas podagrą, a popularnie „chorobą arystokracji”. Choroba ta prześladowała pijaków, leniwych i skłonnych do obżarstwa … tak w uproszczeniu:) Mimo swej ślepoty i bolesnego inwalidztwa, papież podjął i sygnował wiele decyzji, które zaważyły na historii papiestwa.

Klemens XII próbował naprawić finanse Państwa Kościelnego, które znajdowały się wówczas w opłakanym stanie, w tym celu przywrócił nawet zlikwidowaną loterię, wprowadził nowe podatki. Jednak niewiele to pomogło, dwór papieski był rozdęty ponad miarę, wydawał zbyt wiele, zaś kraje katolickie przysyłały coraz mniej pieniędzy. Sam papież zresztą nie dawał dobrego przykładu – przysposobił sobie nepota, który sprawdzonym wzorem defraudował pieniądze. Sam Corsini swoją karierę rozpoczynał od zakupu za 30 tys. skudów posady prałata, przez wiele lat był skarbnikiem Państwa Kościelnego, więc nie był przykładem ascety:) Został zamieniony na tej niezwykle dochodowej posadzie przez sławnego, a w zasadzie niesławnego Niccolo Coscia. Corsini zemścił się za to podczas swego pontyfikatu – Coscia trafił do więzienia.

O charakterze Klemensa XII niech poświadczy fakt nominacji z 1735 roku dla Luisa Antonio Burbona, który został wówczas kawalerem Orderu Złotego Runa, arcybiskupem Toledo, prymasem Hiszpanii oraz kardynałem … Papież może obsypywać zaszczytami kogo chce, tyle że ten konkretny obsypywany nie miał jeszcze skończonych 8 lat.

Na arenie międzynarodowej papieskie działania były wyjatkowo nieudolne – papież zerwał konkordat zawarty z Królestwem Sardynii i Piemontu. Na zamkniętym konsystorzu twierdził, że ten konkordat dawał zły przykład dla innych władców, powodował spadek autorytetu kościoła. Rzym i Turyn znalazły się stanie długoletniej, propagandowej wojny, przerzucając się pismami polemicznymi, które ów autorytet jeszcze zdołowały.

Papież jednak odniósł pewien sukces, na którym Klemensowi XII bardzo (osobiście) zależało – udało się wtrącić do więzienia Pietro Giannone, znanego prawnika, myśliciela i filozofa politycznego. Giannone logicznie dowodził, że Państwo Kościelne stoi od wieków na straży rozbicia politycznego Włoch (rzecz oczywista). Wzywał też do wywłaszczenia kleru z dóbr materialnych, zagarniętych podstępem. Inkwizycja papieska długo polowała na tego wybitnego człowieka, jednak jego pobyt w więzieniu piemonckim (na szczęście nie do oddano go do Rzymu, gdzie czekałaby go śmierć), zaowocował nowymi dziełami, które posłużyły za inspiracje do nowego konkordatu, jeszcze bardziej obniżającego autorytet kościoła.

Chyba największe dokonania tego papieża są związane z działalnością antymasońską. Podpisał on w 1738 roku pierwszą bullę przeciwko masonerii, znaną pod tytułem „In eminenti Apostolatus speculo”. Cesarz i król Francji odmówili jej rejestracji, przyjęła ją Portugalia i, co chyba oczywiste, Polska. Wojna z masonerią rozpoczęła się od sprawy Toskanii i władającego nią Jana Gastona Medyceusza, który był wolnomyślicielem, zniósł podatki dla najbiedniejszych, publiczne egzekucje, prawa antyżydowskie, ograniczył władzę Inkwizycji. Na uniwersytecie w Pizie powstała pierwsza włoska loża masońska, zaś Toskania została liderem odnowy kulturalnej, która jednocześnie była (co również oczywiste) antykurialna.

W antymasońskiej wojnie najsławniejsza stała się sprawa Tommaso Crudeliego, poety, wtrąconego do więzienia Inkwizycji i przetrzymywanego tam bez żadnych dowodów. Wywołało to gorące protesty zagranicznych dyplomatów, jednak do przedstawienia aktu oskarżenia doszło dopiero po śmierci papieża. Crudeliego oskarżono o straszliwe zbrodnie – czytanie Lukrecjusza, twierdzenie że teologia scholastyczna jest pusta i urojona, że na chrzcie się polewa wodą, by zmyć dziecku wszy, itd. Oskarżonego skazano na areszt domowy, jednak jego stan zdrowia po inkwizycyjnym doświadczeniu został mocno nadszarpnięty i poeta zmarł po 5 latach.

Tego typu sprawy, które w polityce międzynarodowej mogą się wydawać drobnymi, zyskiwały ogromny rozgłos. Sama Toskania nie dała za wygraną. Wkrótce ograniczono autonomię inkwizycji, zniesiono więzienia kościelne, prawo azylu kościelnego i ograniczenia dla kościelnych dóbr martwej ręki.

Można by rzec, że na każdej arenie Klemens XII ponosił porażki, które na dodatek pokazywały jego małostkowość, dążenie do zemsty, brak jakichkolwiek moralnych zalet.

Ostatnim akordem jego żałosnego pontyfikatu była próba zaboru przez Państwo Kościelne malutkiej republiki San Marino. Próba nieudana, którą próbowano przykryć pod płaszczykiem wyzwolenia, a która też pokazała, ze władcy europejscy nie ufają już za grosz papiestwu, zaś społeczeństwo z republiki nie chce „wyzwolicieli” w habitach. Przepędzenie papieskich zaborców stało się częścią tradycji i tożsamości narodowej San Marino.

Ciekawe jest to, że do dzisiaj próbuje się przekręcić historię – Alberoni miał być tylko ministrem hiszpańskim, zaś ze strony papieża Klemensa XII przyszła pomoc dla San Marino. Jest to żenujące kłamstwo. Kardynał Alberoni działał w tym czasie po stronie papieskiej, był zaufanym legatem Klemensa (jego środowiska), człowiekiem do brudnej roboty. San Marino zostało ostatecznie uwolnione nie dzięki papieżowi, tylko naciskom rządów europejskich na Rzym, no i wynikowi plebiscytu, który pod tymi naciskami musiano przeprowadzić.

Mariusz Agnosiewicz „Kryminalne dzieje papiestwa”

P.S.

Na pewno ciekawostką jest to, że to właśnie na pontyfikat Klemensa XII, pełniony mimo fatalnego stanu zdrowia papieża, powoływano się, gdy pojawiły się głosy o ewentualnej rezygnacji Jana Pawła II.

Ryuuk
O mnie Ryuuk

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura