Można odnieść wrażenie, że ostatnio wielu próbuje wykoślawić to, czym tak naprawdę jest prawo łaski. Dlatego należy przypominać.
Istotą prawa łaski jest całkowite lub częściowe uwolnienie skazanego od skutków karnych prawomocnego wyroku sądowego.
Akt łaski nie zmienia wyroku sądu i nie podważa winy skazanego.
Zapisy nie pozostawiają żadnych wątpliwości.
Jeśli w jakiś sposób Kamiński wymiga się od dalszego postępowania, to zostanie winnym popełnienia przestępstwa, jedynie uratowanym przed odsiadką.
To, czym jest prawo łaski możecie łatwo sami sprawdzić, choćby na stronie prezydenta … ale pośpieszcie się, tam szybko następują zmiany:)
P.S.
Prezydent może jedynie uznać, że winny i skazany zasługuje i zależy to w zasadzie od jego widzimisię, chociaż … są określone powody, jakie na to mogłoby wskazywać. Czy Kamiński zatem zasługuje na łaskę? Zastanówmy się. Nie jest w trudnej sytuacji, zdrowie w porządku, nie odbył najmniejszej choćby części swojej kary, nie ma (jeszcze:) opinii zakładu karnego, jego przestępstwo jest świeże, nie naprawił szkody i raczej nie zamierza jej naprawić, no i prezydent nie miał żadnych problemów z rozpatrzeniem jego sprawy (a nawet wprost przeciwnie:)
Więc dlaczego Kamiński zasługuje na darowanie mu kary za swe przestępstwo? To oczywiście pytanie retoryczne …
Sam Kamiński też kiedyś szumnie zapowiadał, że: „nie interesuje mnie prawo łaski. Mnie interesuje pełne uniewinnienie przed sądem.” Odważny był wtedy …
